Na portalu otwartanauka.pl ciekawy wywiad z dyrektorem Biblioteki Narodowej dr Tomaszem Makowskim.
O otwartym dostępie do publikacji naukowych, o problemach związanych z prawem autorskim, o udostępnianiu twórczości w wersji cyfrowej i zabezpieczaniu cennych zasobów bibliotecznych- „Digitalizacja jest dla nas narzędziem opatrznościowym”, o nowych technologiach, o przyszłości bibliotek – „repozytoria nie zastąpią bibliotek, to biblioteki wchłoną repozytoria, zmieniają się po prostu technologie dostępu”, o projektach Academica i Merkuriusz – udostępniania treści czasopism naukowych w ramach obowiązującego prawa autorskiego i o wątpliwościach związanych z zasadami realizacji tych projektów.
Wywiad można obejrzec na YouTube
BGPW blog 
na razie nie wyobrażam sobie życia bez standardowych książek
PolubieniePolubienie
to było do przewidzenia, kwestia czasu
PolubieniePolubienie
E-booki czy ksiązki zdigitalizowane czyli zeskanowane nie maja wyprzeć ksiązek papierowych tylko stać się ich alternatywna wersją łatwiej dostepną.
PolubieniePolubienie
Coraz więcej ludzi korzysta z E-boków nie ma sie co oszukiwać technologia idzie do przodu, a zwykłe książki odchodzą do lamusa.
PolubieniePolubienie
Wcale to nie jest takie oczywiste, to odchodzenie do lamusa. W ostatnich 2 latach przyhamowany zostal popyt na książki elektroniczne.
PolubieniePolubienie
w moim środowisku książki elektroniczne nie są popularne ale audiobooki ogromnie. sam ściągam sobie książki przed jakąś podróżą, wole słuchać niż czytać:)
PolubieniePolubienie
A mnie właśnie słuchanie denerwuje. Lektor narzuca własną interpretację. Ale ja czytam od kiedy skończyłam 6 lat, a niektórym dorosłym sama czynność czytania sprawia problem, nie mówiąc o zrozumieniu.
Zresztą ci którzy czytają książki papierowe są też w czołówce korzystających z e-booków. jedno nie wyklucza drugiego.
PolubieniePolubienie
Ja uważam, że jednak czytanie książki z papieru nie równa się z patrzeniem w ekran. Wiadomo, technika idzie do przodu e-book’i mają wiele zalet, sama kupiłam mojemu dziecku żeby nie dźwigało książek ale ja pozostaje wierna książce. Odkąd założyłam własny biznes, kupiłam gotową spółkę mam wbrew pozorom masę wolnego czasu, który w większości poświęcam na czytanie. Nie ma nic lepszego niż wieczór przy kominku z kubkiem gorącej herbaty i książką w ręku. 🙂
PolubieniePolubienie